Serwis www.piszewiersze.pl używa plików Cookies w celu ułatwienia korzystania z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym lub ich usunięcie możliwe jest w po właściwym skonfigurowaniu ustawień przeglądarki internetowej. Niedokonanie zmian ustawień przeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie. Więcej informacji znajduje się w Regulaminie. Zamknij

Rejestracja konta

Login
E-mail
Hasło
Powtóz hasło

Ostatnio dodane wiersze

Już mnie nie po...2023-09-27 23:13
WZROK na OJCA2023-09-27 20:49
WRASTANIE w PANA2023-09-27 20:43
Sen 32023-09-27 18:38
PUNTA CANA2023-09-27 15:39
Sen22023-09-27 15:30
Różna rzeczywis...2023-09-27 15:08
Wybór artysty2023-09-27 14:54
Sen 12023-09-27 14:19
W bitewnym zgiełku2023-09-27 14:15
Chabry w zbożu2023-09-27 13:23
Społeczeństwo2023-09-27 11:26
Pytanie2023-09-27 01:11
NAŁOŻENIE RĄK2023-09-26 22:30
Witraże 2023-09-26 20:33

więcej

Ostatnio dodane opowiadania

Modlitwa VII2023-09-27 13:42
Jak dobrze że nie wiem...2023-09-27 10:12
Nie pomagajmy ludziom...2023-09-27 10:01
Refleksje o Wierze2023-09-25 20:02
Rada dla odczuwających...2023-09-20 11:08

więcej

Najlepsze w tym miesiącu

Lato zostań chw...2023-09-04 18:41:33140
Życiorys 2023-09-15 19:55:40140
Niemoc2023-09-06 04:37:34140
Jak się zachować,?2023-09-12 03:28:32130
Jeszcze tego n...2023-09-11 16:13:41130
Księżycu nasz2023-09-11 02:25:44130
Myszka urlopowi...2023-09-13 10:43:09129
Brońmy Wolności 2023-09-03 00:18:08120
Wąwozy myśli2023-09-09 18:57:09120
Mała poezja2023-09-07 16:46:29120

więcej

Spotkanie po latach


Sześciu starszych, nienagannie ubranych facetów siedziało obok siebie bez słowa.
Od czasu do czasu wzrok ich błądził po ścianach restauracji, jakby tam mieli znaleźć temat do rozpoczęcia rozmowy.
Siedzące naprzeciwko cztery wyperfumowane i starannie wytapetowane panie, również skrywały swe myśli nie pozwalając im wydostać się poza obręb ich czaszek.
Wreszcie, po kilkuminutowym milczeniu jeden z mężczyzn odważył się zabrać głos.
- Czekamy jeszcze na kogoś? Zapytał licząc wzrokiem przybyłe osoby.
- Miał być jeszcze Franek, ale dzwoniła jego córka, że się rozchorował.
Odezwała się jedna z kobiet.
- No i Olka, ale musi zajmować się wnuczką.
Dodała druga, stawiając akcent na ostatnią sylabę w taki sposób, by wszyscy wiedzieli, że to tylko wymówka.
- Czyli została nas dziesiątka.
Oznajmił dumnie Jurek, bo właśnie udało mu się policzyć przybyłych gości.
- Taaak, dziesiątka- Odezwał się Tadek - Właściwie to dwunastka, bo reszta już nie...
- Ile to już lat minęło od naszej matury?
Wtrącił się Czesiek nie dając dokończyć Tadkowi.
- Pół wieku, człowieku.
Mruknął Heniek z leniwym uśmiechem.
- Pamięta ktoś ile nas było w klasie?
Spytała Zosia, chcąc przerwać chwilową nostalgie spowodowaną rozpamiętywaniem upływającego czasu.
- Na zdjęciu maturalnym jest nas trzydzieścioro. Mam je przy sobie.
Powiedziała Julka i wydobyła z ogromnej torby małą, czarno-białą, lekko podniszczoną czasem fotografię.
- Pokaż! Pokaż! Pokaż!
Wtem wszyscy wstali i rzucili się w kierunku Julki, wyrywając sobie z rąk to stare zdjęcie i nagle poczuli, że znów mają osiemnaście lat.

GrzesioR
27-04-2023

Data dodania2023-04-27 10:32
KategoriaRóżne
AutorGrzesioR

O autorze Wszystkie opowiadania

Komentarze

(Komentarze mogą dodawać jedynie zalogowani użytkownicy)

Brak komentarzy
Portal z poezją Pisze wiersze